Teksty liturgii Mszy św.
Dz 8, 5-8. 14-17
Ps 66 (65)
1 P 3, 15-18
J 14, 15-21

Paraklet – Duch Pocieszyciel, „który od Ojca i Syna pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez proroków”. „Duch Prawdy, który prowadzi nas do całej Prawdy”. „Duch, który przekonuje świat o grzechu,
o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu – bo nie uwierzyli w Chrystusa,
o sprawiedliwości – bo Chrystus wstąpił do Ojca, o sądzie – bo władca tego świata został osądzony”. „Duch przybrania za synów, w którym możemy wołać Abba – Ojcze”. „Nie dał nam Bóg ducha niewoli, byśmy znowu się mieli pogrążyć w bojaźni, ale Ducha mocy i miłości, i trzeźwego myślenia!”.

O tak! Jak dobrze, że Boży Duch nie jest tylko duchem miłości, ale też duchem mocy
i trzeźwego myślenia. Miłość tylko wtedy może się ostać, kiedy idzie w triadzie z mocą
i trzeźwym myśleniem. A moc tylko wtedy nie przerodzi się w przemoc, gdy idzie razem z trzeźwym myśleniem i miłością. A trzeźwe myślenie tylko wtedy nie przerodzi się
w pychę, kiedy idzie z miłością i mocą.

„Duch, który przenika głębokości Boga samego”. Jest nam nie tylko obiecany, jest nam dany. Już nam jest dany i każdemu z nas jest dany. I nie ma się co oglądać, że może jednak nie albo że może kiedyś tak. Nic tylko się zanurzać, nic tylko korzystać
i dać z siebie wszystko. Nie ma co liczyć na to, że będę jak liść na wietrze ciągle przez Niego do lotu podrywany, choć być może tak bym chciał. Bo w ogóle nie chodzi o to, bym był jak liść, a nawet nie o to chodzi, bym był jak liść na wietrze. Z Bożym Duchem jest tak, jak z wiatrem i z żeglowaniem. Wiatr wieje! Pytanie tylko, czy ty masz łódź i czy masz żagiel, który byś na ten wiatr mógł wystawić. Wiatr wieje! Łódź to twoja sprawa, twój przywilej, satysfakcja i obowiązek. Nic przyjemniejszego, jak zejść na wodę w łodzi
i wystawić żagiel do wiatru. Zbuduj swoją łódź.

Tomasz GOLONKA OP, W drodze 2008, nr 04