Teksty liturgii Mszy św.
Prz 31,10-13.19-20.30-31
Ps 128
1Tes 5,1-6
Mt 25,14-30

Nasze życie jest oczekiwaniem na przyjście Chrystusa, przy twórczej pracy, „tu i teraz” – na wzór Boga Stwórcy. Jesteśmy dziedzicami Jego Królestwa. „Właściciel powierzył swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden …i odjechał”. Talentami są różne uzdolnienia i dary potrzebne do zbawienia. Bóg jest naszym hojnym darczyńcą, każdemu powierzył co najmniej jeden talent! Na pewno tym ewangelicznym darem jest wiara. „ BÓG STWORZYŁ NAS BEZ NAS, LECZ ZBAWIĆ NAS BEZ NAS NIE MOŻE”. /św. Augustyn/. Umiłował nas i pragnie relacji z nami, opartej na zaufaniu i miłości. Zostawił nam całkowitą wolność i inicjatywę w posługiwaniu się darami. „Bóg z tymi, którzy Go miłują współdziała we wszystkim dla ich dobra”. On pragnie naszego szczęścia i rozwoju, wspiera naszą pracę swoją łaską, aż do dnia kiedy przyjdzie! Wtedy rozpocznie się świat, w którym Chrystus będzie szczęściem wybranych. To stało się udziałem pierwszego i drugiego sługi, którzy pomnożyli talenty. Otrzymują od pana pochwałę i nagrodę. „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię, wejdź do radości twego pana”. Bóg za niewiele płaci obficie! Wierność w małych rzeczach jest bramą do większych i prawdziwych dóbr. Trzeci sługa „zakopał talent”, nie współpracował z panem, zmarnował swoje życie i stracił szansę zbawienia. „Do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka, uczynił go obrazem swej własnej wieczności”. Jezus pragnie wszystkich zbawić. Wypowiedzieć nad każdym, kto przyniesie obfity owoc to swoiste błogosławieństwo: „Sługo Dobry”… i świętować z nim przy jednym stole w Domu Ojca.

s. Katarzyna OP ze Świętej Anny