Teksty liturgii Mszy św.
Iz 6, 1-2a. 3-8
Ps 138(137)
1 Kor 15, 1-11
Łk 5, 1-11

W dzisiejszej Ewangelii Szymon Piotr zawierza swoją dobrze sobie znaną codzienność Jezusowi. Na Jego słowo decyduje się na krok przeciwny swemu rozumowi. Postanawia zaryzykować.
Jezus każe mu odbić od brzegu i wypłynąć na głębię. Odpowiedź Szymona na to polecenie jest realna i pełna świadomości własnej ograniczoności, ale przeczuwa sercem moc słów Jezusa. Pokonuje lęk i decyduje się “wypłynąć na głębię”. Jest to znak wielkiego zaufania Jezusowi – przecież to on jest rybakiem i lepiej zna się na łowieniu ryb niż jego Mistrz. To zaufanie to początek wielkiego przełomu w Szymonie. Od płukania sieci przy brzegu, w czym możemy odczytać metaforę duchowej płycizny, przechodzi do głębokiego rozpoznania swojego grzechu.
„Głębia przyzywa głębię hukiem wodospadów”(Ps 42,8), na głębię rozpoznania własnego grzechu odpowiedzią jest głębia miłosierdzia Boga.

A zaczęło się od niewielkiego gestu: użyczenia Jezusowi miejsca w łodzi swego życia, swej codzienności…

s. Miriam OP