Teksty liturgii Mszy św.
Dz 5,12-16
Ps 118
Ap 1,9-11a.12-13.17-19
J 20,19-31

Święto Miłosierdzia Bożego rodziło się w blasku Wielkanocnego Poranka. Zmartwychwstały Pan w Wieczerniku odnalazł swoich uczniów; przechodzi przez „ zamknięte drzwi” ich serc, które są pogrążone w smutku, lęku i zdradzie. Przynosi im dar miłosierdzia, ma dla nich otwarte Serce; pełne przebaczającej miłości. „ Pokój Wam” – tymi słowami serdecznie wita się z nimi i pokazuje przebite ręce i bok. Te rany przynoszą uczniom łaskę żywej wiary; Pan Prawdziwie zmartwychwstał w ich sercach! Hojnie ich obdarowuje Darem Ducha świętego i misją odpuszczania grzechów.
Tomasz apostoł swoją „ciemną noc wiary” kończy w bardzo osobistym spotkaniu ze Zmartwychwstałym Panem. Rany męki Zbawiciela rozświetlają jego mrok wątpliwości i niewiary.W przebitym boku Zmartwychwstałego rozpoznaje swojego Pana i Boga! Rany Chrystusa Zmartwychwstałego są świadectwem wielkiej miłości Boga do nas. „Bóg zapisał imię każdego z nas na dłoniach Chrystusa; jako atramentu używa krwi, jako pióra gwoździ”. / Święty Antoni z Padwy/. To z nich płynie nieustannie miłosierdzie i łaska dla naszego życia. Każdy z nas idzie swoją pielgrzymką wiary do Domu Ojca, której szlak prowadzi przez wąską drogę Krzyża i ciasną bramę Chrystusowych ran. Jest to jednak droga z Jezusową obietnicą błogosławieństwa! „ Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”…

s. Katarzyna OP